niedziela, 23 kwietnia 2023

ERA CHOPPERA 7 - 1971 część druga.

Lato 1971 przyniosło premierę jeszcze jednego tytułu (oprócz Easyriders) – Tom McMullen (AEE Choppers i Street Chopper oraz Chopper the Custom Motorcycle Guide) rozszerzył swoje imperium wprowadzając czasopismo Hot Bike. Z założenia miało być poświęcone tuningowanym motocyklom – od wersji ulicznych po drag racery. Rzeczywiście w pierwszym numerze przewinęły się chyba wszystkie znane nazwiska wiele znaczące dla customowej techniki.
Prawdziwy koktajl stanowi konstrukcja Joe Smitha – shovelhead drag, który jako pierwszy w historii przejechał ćwierć mili poniżej 9 sekund. Silnik o zwiększonej pojemności do 108’’z przeciwwagami S&Sa i cylindrami Paula Burkhardta. Kute tłoki pochodziły z firmy Venolia. Głowice zmodyfikował Joe Smith we własnym zakresie. Krzywki od Leinewebera; zapłon z iskrownika Joe Hunt’a, wydechy sfabrykował Gary Hooker. Gaźnik S&S model pre - L. Skrzynia biegów miała zredukowaną zawartość, tylko do używanego w wyścigu przełożenia – prawa pokrywa z dźwignią sprzęgła zaprojektowana i wykonana w Burkhardt Engineering.
Dosłownie na następnej stronie zaczyna się obszerny artykuł poświęcony portingowi głowic, oparty na doświadczeniach Jerry’ego Brancha…
...I na kolejnych – debiut Arlena Nessa z jego knuckleheadem o pojemności 97’’, zasilanym przez dwa podwójne gaźniki Webera. Chopper był przez parę lat kilkakrotnie przebudowywany i w kolejnych wcieleniach startował w kolejnych konkursach custom. Powodem było to, że Arlen nie mógł sobie pozwolić na kilka motocykli, a chciał zaprezentować swoje rosnące możliwości… Transformacje dobiegły końca dopiero parę lat później, a motocykl znany jest jako „Untouchable” (więcej: ERA CHOPPERA 1).
I idąc dalej – supercharger Jerry’ego Magnusona, gaźnik Weber oraz artykuł o krzywkach rozrządu… W sumie – potężna dawka informacji o tuningu. Poza tym wiadomości z zawodów dragsterów i osiągnięć w Bonneville.
Sierpniowy Choppers Magazine / Chopper Guide zyskał na okładce dopisek „The Original”… Powróciła sylwetka Von Dutcha - człowieka, który za życia stał się legendą. Artykuł okraszono zdjęciami z Calabasas pokazującymi Von Dutcha przy pracy. Jedna z przytoczonych historii opowiada o budowie motocykla z wózkiem bocznym do przewozu...konia. Niestety, podobno, koń nie wykazał entuzjazmu dla takiej formy podróżowania…
Swoistą ciekawostką numeru (zwłaszcza przeglądając dzisiaj) może być zdjęcie choppera i jego twórcy (wraz z rodziną), który wygrał jeden z konkursów custom…
W tym samym miesiącu w magazynie Custom Chopper znalazł się Gary Littlejohn z żoną Evelyn. Gary posiadał własny warsztat budujący choppery, a oprócz tego jako aktor wziął udział w kilku filmowych produkcjach bazujących na motocyklowych klimatach – m.in. „Savage Angels” i „Wild Angels”. Tutaj zaprezentował trójkołowiec „Cindarella Cart”- jeśli ktoś nie widział różowej trumienki, to właśnie taka okazja się pojawiła… Koncepcję zbiornika paliwa o tym kształcie nurt custom zawdzięcza właśnie Garemu – w numerze znalazł się jeszcze jeden motocykl z takim zbiornikiem.
Street Chopper z sierpnia wyszedł jako „specjalny numer o trójkołowcach” chociaż nie brakowało ich również w „normalnych” wydaniach… Aczkolwiek uwagę przykuwa niebanalna konstrukcja „Cycletron” będąca w istocie wózkiem bocznym ubranym w spektakularną karoserię. W relacjach z wystaw odnajdziemy wspomniany wyżej „Cindarella Cart” na LA Sports Arena Show i knuckleheada Arlena Nessa na pokazie w Concord (północna Kalifornia w sąsiedztwie San Francisco i San Leandro gdzie mieszkał Ness).
Rozwój firmy AEE dokumentuje kilkustronicowy artykuł, a jednym z nowych pokazanych produktów było teleskopowe zawieszenie pracujące na kwadratowych przekrojach…
W następnym miesiącu Street Chopper pokazał „Cycletron” w pełnej krasie.
Z tego samego wydania pochodzi też artykuł o ówcześnie najdłuższym chopperze, zbudowanym przez Freda Hernandeza z San Bernardino w Kalifornii. Trochę blado przy nim wypada „Cosmic Love” – The Best Bike of the Year wybrany na National Roadster Show.
Październikowa edycja Custom Chopper’a należała do Arlena Nessa – dwie publikacje: jedna o święcącym triumfy na pokazach knuckleheadzie (pierwszy raz pada nazwa „Untouchable”) oraz o prowadzonym przez Arlena sklepie/warsztacie.
Parę stron dalej znalazł się Ronnie Nunes z San Lorenzo wytwarzający ramy „single tube” do sportsterów. Jego firma Century Enterprses wykonała także ramę do knuck’a Arlena.
Warta zauważenia reklama zawieszeń „Grasshopper” springer od California Choppers…
Najciekawszą październikową prezentacja w magazynie Big Bike wydaje się bezsprzecznie Magnum zbudowane przez Randy Smitha (więcej: ERA CHOPPERA 4).
Natomiast Easyriders wprawdzie bez spektakularnych projektów w numerze, ale za to otwarcie deklarujący swój stosunek do konkurencyjnych czasopism …
No i sylwetka Davida Manna, który jeszcze na tym etapie nie wypracował swojego (później charakterystycznego) stylu, ale z konsekwencją tworzył kolejne motocyklowe obrazki…
Street Chopper w listopadzie wprowadził na rynek (dystrybucja AEE) trójkątne lampy firmy Aris oraz żebrowane pokrywy napędu sprzęgła dla sportserów, a także kompletny zestaw zasilający z superchargerem (również dla sportstera). Jak zwykle sporo miejsca poświęcono trójkołowcom.
Grudniowy Easyriders zdawał się potwierdzać wrażenie, że pismo dużo uwagi poświęcać zamierza sferze otaczającej choppery i ich właścicieli (momentami więcej niż samym motocyklom)… W numerze (chyba) pierwsza rozkładówka z zupełnie nagą modelką (zapewne w perspektywie czasu był to dobry krok marketingowy).
Bardziej merytorycznie zamykał rok Custom Chopper – duży artykuł poświęcony długim zawieszeniom skupiał się na właściwej konstrukcji pod względem bezpieczeństwa Nieprzypadkowo ten temat znalazł swoje miejsce – problemy wynikające z mody na przedłużane zawieszenia i całkowita swoboda w ich produkcji doprowadziły do sytuacji kiedy na rynek wchodziły źle zaprojektowane, wykonane z niewłaściwych materiałów i źle wykonane zawieszenia. Konsekwencją były wypadki drogowe, a konsekwencją wypadków wprowadzane w kolejnych stanach ograniczenia dotyczące użytkowania takich konstrukcji w ruchu publicznym. Grupa profesjonalistów związana z chopperowym biznesem zawiązała organizację mającą sprawować pewną kontrolę nad standardami bezpieczeństwa na aftermarketowym polu – National Custom Cycle Safety Institute. W jej skład m.in. wchodzili: Joe Tersi (Easyriders, D&D ), Randy Smith (Custom Chopper, Custom Cycle Engineering, D&D ), Les Fitch (Mothers Choppers ) i Lewis Buchanan (Buchanan’s Frame Shop).
Również w numerze obszerny instruktaż pinstrippingu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Esencja 24 - korbowody S&S.

Dotychczas miałem u siebie starszą wersję korbowodów S&Sa - 7001/7002. Wykonane techniką kucia ze stali chromowo molibdenowej. Berdzie...